Dzięki kilku prostym puszkom, które mamy w naszej kuchni i których już nie używamy, możemy ponownie wykorzystać i poddać recyklingowi, aby stworzyć piękne świeczniki z czymś więcej niż zwykłym sznurkiem. W tym rzemiośle puszki zostały zapakowane z liną jutową i został podklejony gorącym silikonem. Aby nie były takie proste w spojrzeniu, ozdobiliśmy je chwostem, który możemy wykonać również ręcznie oraz nietrudnym do znalezienia paskiem pomponów. Śmiało, jeśli chcesz wiedzieć, jak to rzemiosło jest wykonane z najróżniejszymi szczegółami. Sprawdź wideo, które przygotowaliśmy w linku poniżej.
Materiały, których użyłem to:
- Nieco wysoka aluminiowa puszka
- Niska aluminiowa puszka
- Jasnobrązowa lina jutowa
- Lina jutowa nieco cieńsza w kolorze niebieskim
- Chwost wykonany z grubej nici (widać tutaj jak to zrobić)
- Trochę pomarańczowej i różowej przędzy lub przędzy
- Pasek beżowych pomponów
- Gorący silikon i jej pistolet
Możesz zobaczyć to rzemiosło krok po kroku na poniższym filmie:
Pierwszy krok:
Z jasnobrązową liną jutową, chodźmy owijając go wokół naszej puszki z gorącym silikonem. Zaczynamy od umieszczenia globu na krawędzi puszki i odkładamy koniec liny w dół i już rozciągamy linę w prawo, do miejsca, w którym znajduje się silikon. Silikon wlewamy po trochu i przyklejamy sznurek. Najlepiej to zrobić w ten sposób, ponieważ silikon szybko wysycha.
Drugi krok:
W drugim zwoju naszej liny umieściliśmy wiszącą część frędzel. Schowamy go z tyłu i będziemy dalej owijać naszą linę wokół łodzi. Aby chwost nam nie przeszkadzał, kładziemy go do góry i kontynuujemy klejenie liny.
Trzeci krok:
Damy skręca i przykleja linę w łodzi do końca. Jeśli zauważymy, że chwost jest za długi, odcinamy go, tak jak to się stało w moim przypadku.
Czwarty krok:
Drugą puszką możemy zrobić ten sam krok. Bierzemy jutową linę i dajemy obraca się wokół łodzi.
Piąty krok:
Kiedy miniemy więcej niż połowę łodzi, zatrzymujemy się i zaczynamy nawiń włóczkę na linę. W moim przypadku wybrałem grubą różową nitkę i zakręciłem do dwóch centymetrów długości. Kiedy skończymy, kontynuujemy zwijanie naszej liny, robimy kilka kolejnych obrotów i ponownie się zatrzymujemy.
Krok szósty:
Włożyliśmy kolejny kawałek nici, ale w moim przypadku wybrałem dobrą pomarańczową wełnę. Zawsze będziemy to robić tak, aby znajdował się z przodu lub z przodu puszki. Robimy to samo, zwijamy na linie, aż osiągamy kolejne dwa centymetry, a następnie kontynuujemy nawijanie liny do końca łodzi.
Siódmy krok:
Po sklejeniu całej liny wykańczamy i przecinamy nożyczkami cała nadmiarowa część nici które przeszkadzają w widoku. Bierzemy nasz pasek pomponowy i przyklejamy go silikonem na wierzchu puszki. Wykończyliśmy go dobrze z tyłu.
